Spółka jawna jest spółką osobową.
Dla prawnika oczywistość.
Nie prowadziłem badań, ale idę o zakład że zdecydowana większość spółek jawnych w Polsce to spółki osób fizycznych. Czyli takie w których wspólnikami są zwykli fizyczni i namacalni śmiertelnicy.
Dlaczego? Wynika to z plusów spółki jawnej. Prosta, bez notariusza, umowa możliwa do samodzielnego napisania i rejestracji w KRS, bez pełnej księgowości. To tylko kilka z zalet sp.j.
Zastanawiałem się kiedyś czy spółkę jawną mogą utworzyć inne spółki?
Moim zdaniem nie ma przeszkód. Sam spotykałem takie w których obok przysłowiowego Kowalskiego wspólnikiem sp.j. była spółka z ograniczoną odpowiedzialnością.
Czy to co zmienia?
Tak. Spółka jawna w której wspólnikiem jest osoba prawna, nie może korzystać z przywileju uproszczonej księgowości. Pisząc po ludzku nie skorzystasz ze wspólnikami z Podatkowej Księgi Przychodów i Rozchodów.
Czy coś więcej?
Nadal spółka, która jest wspólnikiem spółki jawnej odpowiada bez ograniczeń za jej długi.
Czy warto zawiązać taką spółkę, albo wejść do niej jako wspólnik?
To jest pytanie biznesowe. Od prawnej strony konstrukcja jest poprawna. Legalna. Dopuszczalna prawem. Czy ma sens? To jest uwarunkowane tym czym spółka ma się zajmować.
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }